| Gnostycyzm - próba definicji |
|
|
|
| Autor: Krzysztof Matys |
| poniedziałek, 17 kwietnia 2006 00:00 |
|
1. Problemy terminologiczne
2. Gnostycki monizm i dualizm
3. Kosmogonia. Kosmologia
4. Teologia
5. Antropologia
6. Eschatologia
7. Synkretyzm
1. Problemy terminologiczne
2. Gnostycki monizm i dualizm
3. Kosmogonia. Kosmologia
4. Teologia
5. Antropologia
6. Eschatologia
7. Synkretyzm
GNOZA.PL
© Wszystkie prawa zastrze,one
Białystok 2006
1. Problemy terminologiczne
W literaturze przedmiotu wystepuja dwa pokrewne okreslenia: gnoza i
gnostycyzm. Odkrycie du,ego zbioru tekstów gnostyckich w Egipcie w 1945 r.
wywołało zrozumiałe zainteresowanie ta tematyka. Konieczne stało sie
wypracowanie pewnych standardów obowiazujacych, przede wszystkim, przy
publikacji owych tekstów. W 1966 roku we włoskiej Messynie miał miejsce
miedzynarodowy zjazd badaczy zorganizowany przez International Association
for the History of Religions i Societa Italiana di storia della religioni. Sporo
miejsca poswiecono kwestiom terminologii. Do tej pory pojeciami gnoza i
gnostycyzm posługiwano sie w sposób dowolny, czesto stosujac je zamiennie.
Zgodnie z ustaleniami kongresu1 pod pojeciem gnostycyzmu rozumiemy pewna
grupe systemów religijnych II w. n.e. Gnoza natomiast (gr. gnosis - „poznanie”),
to „wiedza o bo,ych tajemnicach zastrze,ona dla wybranych” (knowladge of the
divine mysteries reserved for an elite)2. Gnoza jest zatem pojeciem szerszym od
gnostycyzmu. Rozumiana jako specyficzna wiedza religijna mo,e miec miejsce w
1 W. Myszor, Gnostycyzm- przeglad publikacji, „Studia Theologica Varsoviensia” 9 (1971) nr 1,
s. 367- 369.
2 Powy,szy cytat pochodzi z dokumentu koncowego Konferencji zawierajacego ustalenia na temat
definicji gnozy i gnostycyzmu. Dokument ów pod tytułem: „Proposal for a terminological and
conceptual agreement with regard to the theme of the Colloquim” znalazł sie w zbiorze materiałów
pokonferencyjnych: Le Origini dello Gnosticismo, Coloqio di Massina 13- 18 Aprila 1966, Testi e
discussioni publicati a cura di Ugo Bianchi, Leiden 1967. Korzystałem z reprintu wydanego pod
tym samym tytułem, Leiden 1970, s. XXVI.
ró,nych systemach religijnych3. Jednym z nich, a wiec jedna z historycznych
form gnozy jest własnie gnostycyzm4. Gnostycyzm definiowany jest poprzez opis.
Jego zakres zale,y od przyjetych kryteriów. Termin ten utworzony został dopiero
w XVIII w. W okresie staro,ytnym ojcowie Koscioła mówia o gnozie
„fałszywej”, a wiec heretyckiej, przez co rozumieja własnie to, co my dzis
nazywamy gnostycyzmem.
Na kongresie w Messynie za jego najwa,niejsza ceche uznano idee boskiej
iskry w człowieku, która spada ze swiata boskiego w niski, ziemski swiat materii.
Tkwi w nim nieswiadoma swego pochodzenia i swojej prawdziwej natury.
Dlatego wymaga przebudzenia, tj. wyrwania ze stanu niewiedzy. Dopiero wtedy
mo,e wydostac sie ze złego (charakteryzujacego sie cierpieniem) swiata materii,
powrócic i zintegrowac sie ostatecznie z boskoscia5. Idea ta łaczy sie z pojeciem
stopniowej degradacji bóstwa, której ostatni element, zwany Sofia lub Ennoia,
uwa,any jest za czynnik stwórczy swiata materii. Sofia lub Ennoia tkwi w
stworzonym przez siebie swiecie, ale nie jest ani z niego, ani z własnego
poło,enia, zadowolona. Chce sie wydostac i powrócic do stanu boskosci. Mamy
tu zatem charakterystyczne elementy degradacji i reintegracji oraz uwa,ane za
podstawowe dla gnostycyzmu, wystepujace jednoczesnie, koncepcje monizmu i
dualizmu6.
2. Gnostycki monizm i dualizm
Oba te pojecia stanowia centralny punkt gnostycyzmu, sa wyrazem jednego,
podstawowego mitu obrazujacego powstanie swiata i człowieka. Przez jednych
badaczy akcentowany w sposób szczególny jest dualizm, przez innych monizm.
Ró,nice pogladów wystapiły równie, w czasie wspomnianego kongresu w
Messynie. Tacy badacze jak J. Danielou czy U. Bianchi podkreslali idee
3 Mo,emy mówic, np. o gnozie w buddyzmie mahajany. Tu sanskryckie pojecie d3niany
odpowiada gr. gnosis. Patrz np.: E. Conze, Buddyzm a gnoza, przeł. J. Sieradzan przy współpracy
T. Sikory, „Nomos” 18/19 (1997), s. 7- 22.
4 H. Jonas, Religia gnozy, przeł. M. Klimowicz, Kraków 1994, s.48.
5 Le Origini..., s. XXVI
6 Tam,e, s. XXVII.
to,samosci ludzkiej i boskiej natury, uwa,ajac dualizm za rzecz wtórna wzgledem
monizmu1. Natomiast dualizm jako podstawowa zasade wymienia np. H. Jonas2.
Gnostycki monizm zakłada to,samosc ludzkiej i boskiej natury. Człowiek poza
ciałem i pełna emocji psychika składa sie równie, z boskiej czastki zwanej czesto
iskra lub po prostu pneuma (gr. pneuma- „duch”). Iskra ta, mimo tego, ,e ukryta
głeboko w ciele bedacym jej wiezieniem, stanowi o prawdziwej naturze
człowieka. Zasada monizmu stawia znak równosci miedzy tym, co w człowieku
najistotniejsze, tzn. duchem, a Bogiem. Tym samym człowiek w swej najgłebszej,
boskiej substancji, ró,ni sie bardzo od swiata, w którym sie znalazł. Istnieje
bowiem ontologiczne rozwarstwienie na swiat materii (kosmos) i swiat duchowy
(boski). Sa to dwa ró,ne, przeciwstawione sobie organizmy. To własnie
rozumiemy pod pojeciem gnostyckiego dualizmu, tak bardzo w tym przypadku
sprzegnietego z zasada jednosci. Biorac pod uwage te dwa pojecia mo,emy
przeanalizowac podstawowe aspekty gnostyckiego mitu8 i strescic tym samym
najwa,niejsze elementy wiary gnostyckiej. Pamietac przy tym nale,y, ,e nie ma
czegos takiego jak jednolity gnostycyzm. Jest to swoisty zbiór, w którym kryje sie
cały zespół ró,nych szkół i systemów. Stad czesto biora sie trudnosci w
interpretacji tej religii, kłopoty w ustaleniu jej istoty. Dlatego własnie wydaje sie
u,ytecznym wykorzystanie pojec dualizmu i monizmu, w tym miejscu bowiem
spotykaja sie wa,ne koncepcje gnostycyzmu.
3. Kosmogonia. Kosmologia
Cecha gnostyckiej nauki o stworzeniu swiata jest pozbawienie Boga
odpowiedzialnosci za akt kreacji. Dotykamy tu samego sedna gnostyckiego
dualizmu. Jest to dualizm antykosmiczny. Swiat (kosmos) jest złem w samej swej
1 W. Myszor, Gnostycyzm- przeglad..., s.370.
2 H. Jonas, Delimitation of the Gnostic Phenomenon- Typological and Historical, w: „Le
Origini...”, s. 94.
8 Gnostyckie objasnienie swiata przebiega na sposób mitologiczny. Jest to jedna z cech tej religii,
odró,nia ja np. od filozofii (Pamietac musimy przecie, o bliskosci niektórych watków i tematów
gnostycyzmu i neoplatonizmu). Patrz: H. Jonas, Religia..., s. 117- 118.
substancji. Akt stworzenia swiata był złem. Przeciwstawiony temu jest nie
ska,ony swiatem Bóg.
Kreacja przebiegac mo,e na dwa sposoby. W gnostyckich szkołach z
terenu Egiptu i Syrii poczatek, w bli,ej nie okreslony sposób, ma miejsce w łonie
samego Absolutu. Emanuja z boskiej prazasady kolejne, coraz bardziej oddalone
od Boga, byty. Tworza one, nastepujace po sobie, sfery kosmiczne, czyli kolejne
nieba. Ka,dy stwórca zwany w gnostycyzmie Archontem albo Demiurgiem, jest
jednoczesnie władca swojego nieba. Najczesciej jest siedem sfer kosmicznych, ale
bywa, ,e sa mno,one i osiagaja liczbe 365, jak w systemie Bazylidesa12. Otaczaja
ziemie, miejsce pobytu człowieka, oddzielajac ja tym samym od Boga. Ta sfera
kosmosu jest zatem granica oraz elementem przejsciowym- tedy prowadzi droga
do Boga.
W drugim, iranskim typie gnostycyzmu, poczatek swiata bierze sie ze
zderzenia dwóch pierwotnych zasad. Tak na ten temat wypowiada sie Mani,
twórca religii opartej na iranskim dualizmie: „Na poczatku swiata były dwie
istoty, Swiatło i Ciemnosc”13. Do tej pory egzystowały one w oddaleniu, ale
wskutek agresji dokonanej przez Ciemnosc (w manicheizmie Dobro uto,samione
jest ze Swiatłoscia, Zło z Ciemnoscia; stad system ten nazywany bywa religia
swiatłosci) zasada dobra traci czastke siebie. Czastka ta zostaje oderwana i
wymieszana ze swoim przeciwienstwem. W wyniku tego powstaje swiat, który,
co prawda, zawiera nieco dobra, ale jest ono przytłoczone przez zasade zła.
Dlatego zło jest natura swiata14.
4. Teologia
Gnostycki Bóg przeciwstawiony został swiatu. Jego natura jest inna ni, natura
kosmosu. Bóg nie odpowiada za powstanie swiata i nie sprawuje nad nim
12 Gnostyk chrzescijanski z II w. Stworzył szkołe gnostycka, głównie w Egipcie. Zwalczaja jego
doktryne sw. Ireneusz, Klemens Aleksandryjski i sw. Hieronim; z ich dzieł czerpiemy głównie
informacje na jego temat.
13 Fragment arabskiego zródła Fihrist. Cytat za: H. Jonas, Religia..., s. 72.
14 Na temat manicheizmu oraz postaci Maniego patrz, np.: J. Prokopiuk, Zło i grzech w gnozie
manichejskiej, w: Bóg. Szatan. Grzech , red. J. Kurczewski, W. Pawlik, Kraków 1992, s.115-129.
zwierzchnictwa. Swiat materii jest dziełem bytów ni,szych (Archontów). W
kosmosie to one dzier,a władze. Bóg gnostyków jest pozaswiatowy, jest
oddzielony i ukryty. Choc jednoczesnie Bóg ten jest w jednosci z najgłebsza
czescia człowieka. W tym miejscu ponownie widzimy charakterystyczny dla
gnostycyzmu splot dualizmu i monizmu.
5. Antropologia
Człowiek, według gnostyków, składa sie z trzech elementów: ciała, duszyuto
,samianej z psychika oraz ducha, owej boskiej pneumy (gr. pneuma,
„duch”)17. Duch otoczony jest przez psychike i ciało. Tkwi w nich jak w
wiezieniu. Tak, jak sfery planetarne otaczaja ziemie, tak te, ciało i dusza stanowia
szate18 ducha. Duch to boska czastka w człowieku. Została ona w
skomplikowanym procesie gnostyckiej kosmo- i antropogonii wrzucona w ciało.
Istnieja przynajmniej dwie mo,liwosci opisania drogi, która iskra bo,a trafiła do
materii. Pierwsza zakłada, ,e to sam Absolut umieszcza czastke siebie w
człowieku „z litosci” lub po to aby, uciekajac sie do podstepu, osłabic (pokonac,
zbawic?) zło swiata. Tak proces ten przedstawia sw. Ireneusz:
„Kiedy człowiek został ju3 uczyniony, ale ten ludzki twór nie zdołał sie
wyprostowac, bo aniołowie byli nieudolni, lecz jak robak pełzał po ziemi,
wówczas ta wy3sza potega, na podobienstwo której został uczyniony,
litujac sie zesłała z góry iskierke 3ycia, która wyprostowała człowieka,
dała mu członki i 3ycie”19.
17 W niektórych przekazach istnieje uproszczona wersja, gdzie element psychiczny i cielesny
złaczony jest w jeden i przeciwstawiony boskiemu. Mówimy wtedy o dualizmie duszy i ciała.
Patrz np.: K. Matys, dz. cyt., s. 58- 59. Tam tak,e na temat problemów w rozumieniu gnostyckiej
antropologii.
18 Wyra,enia szata, ubranie stanowia typowe okreslenia ciała. Podobnie wyra,enia typu:
wrzucenie, pogra3enie. upadek, uwiezienie daja wyraz jednoznacznie negatywnemu rozumieniu
procesu, w wyniku którego pneuma znalazła sie w ciele. Terminy typu odretwienie, sen, upojenie
obrazuja własciwy gnostycyzmowi sposób rozumienia ludzkiej kondycji w swiecie. Patrz: H.
Jonas, Religia..., s. 87.
19 Ireneusz z Lyonu, Adversus haerases I, 24, 11, przeł. A. Bober, w: A. Bober, Antologia
patrystyczna, Kraków 1965, s. 32.
W drugim wariancie dochodzi do tego wskutek pora,ki zasady dobra. Zilustrujmy
to cytatem z Tertuliana:
„Apelles głosi, 3e to jakis ognisty anioł, którego tak Izraelici jak i my sami
uwa3amy za Boga, wywabił przy pomocy ziemskich pokus dusze z siedzib
niebianskich, a nastepnie pozamykał i umiescił w grzesznych ciałach”20.
Pneuma tkwi w ciele w uspieniu zdominowana przez materialne i psychiczne
(emocjonalne) aspekty. Do momentu przebudzenia, jakie nastepuje w wyniku
gnosis, człowiek nie jest swiadomy swojej prawdziwej natury. Po uzyskaniu
wiedzy gnostyk odrzuca zło, tj. materie i emocje, i skupia sie na wysiłku powrotu
do Boga. Ostatecznym celem jest zintegrowanie boskiej iskry (ducha) z
Absolutem.
W gnostyckiej antropologii spotykamy dwa wa,ne zało,enia, istotne dla
naszych dalszych rozwa,an. Po pierwsze to, co szczególnie nowatorskie, wrecz
rewolucyjne w gnostycyzmie, czyli zrównanie człowieka z Bogiem22. Po drugie,
fakt, ,e duch, który znalazł sie w cielesnym zamknieciu nie uległ ska,eniu. Dalej
jest czysta, boska czastka, której jakosc nie została naruszona. Do obu tych
kwestii bedziemy jeszcze wracac.
6. Eschatologia
Nauka o zbawieniu jest punktem, w którym łacza sie wszystkie watki
gnostyckiej mitologii. Jak stwierdza G. Quispel: „Punktem wyjscia jest człowiek,
a punkt cie,kosci stanowi zbawienie”23. Człowiek znalazł sie w tym definitywnie
złym swiecie, bładzi, cierpi, ale wszystko skonczy sie dobrze, gdy bedzie mógł
uwolnic sie z niego i powrócic do boskosci. Gnostyckie postrzeganie swiata, ciała
i sensu ,ycia powoduje pewne psychologiczne napiecie. Powstaje ono w wyniku
doswiadczenia własnej kondycji, a znajduje ujscie, własnie w tak rozumianej
koncepcji zbawienia.
20 Tertulian, O duszy, przeł. A. Michalski, w: A. Michalski, Antologia literatury patrystycznej,
Warszawa 1975, s.237.
22 Patrz: H. Jonas, Religia..., s. 280.
23 G. Quispel, Gnoza, przeł. B. Kita, Warszawa 1988, s. 75.
Koncepcja ta dotyczy równie, samego Boga. Po pierwsze dlatego, ,e Absolut jest
czynnikiem zbawiajacym. To jego wysiłek (łaska) daje człowiekowi zbawcza
wiedze, czyli gnoze. Budzi pneume z uspienia i umo,liwia powrót do boskosci.
Jest to rola zbawiciela-wysłannika, który zstepuje na ziemie. Na tym etapie
element boski wystepuje jako salvator salvatus - ten, który zbawia24. Po drugie, i
tu wrócimy na chwile do gnostyckiej kosmogonii, pneuma uwieziona w
w ciele nie jest jedynym boskim elementem uwikłanym w kosmiczne historie.
Podobnie rzecz ma sie z nastepujacymi kolejno po sobie emanacjami boskiej
zasady, które w efekcie coraz wiekszego upadku tworza sfery kosmosu, ziemie i
materie. One tak,e musza zostac zbawione, jesli ma byc ono pełne, tzn. jesli
wszystkie boskie elementy maja na powrót zintegrowac sie w jedna, boska
prazasade. Poza tym zbawiciel wchodzac w swiat, zanurza sie w nim, staje sieprzynajmniej
w pewnym sensie- jego wiezniem. Stad, on równie, wymaga
zbawienia. Wystepuje wtedy jako salvator salvandus, czyli ten, który przychodzi
zbawic samego siebie25.
7. Synkretyzm
Omawiajac główne zało,enia gnostycyzmu nale,y podkreslic jego synkretyczny
charakter. Powstanie gnostycyzmu, aczkolwiek ciagle jest terenem dociekan i
analiz, z cała pewnoscia, zwiazane jest z religijnym klimatem hellenizmu. W
wyniku podbojów Aleksandra Wielkiego (zm. 323 p.n.e.) powstała nowa,
wielokulturowa jakosc. Swiat grecki otworzył sie na wpływ religii orientalnych.
Doszło do łaczenia i przetwarzania idei, tradycji, wierzen i praktyk26. Okres ten
charakteryzował sie zwiekszeniem roli religii, wrecz „przejsciem od kultury
24 Patrz np.: W. Myszor, Na tropach tajemnej wiedzy, w: Quispel, dz. cyt., s. 23.
25 Tam,e, s.22. Terminy: salvator salvatus i s. salvandus wprowadzone zostały na poczatku XX w.
przez niemieckiego historyka religii R. Reitzensteina.
26 Na temat historii swiata hellenistycznego: B. Bravo, E. Wipszycka, Historia staro3ytnych
Greków, t. III, Warszawa 1992. Odnosnie specyfiki tego okresu w aspekcie religijnym, np.: M.
Eliade, Historia wierzen i idei religijnych, t. II, , przeł. S. Tokarski, Warszawa 1994, s. 135-139.
swieckiej do religijnej”27, a tak,e dwoma wzajemnymi procesami: wpływami
greckimi na religie Wschodu (tu przede wszystkim na judaizm, religie perskie i
wierzenia egipskie) oraz zjawiskiem przeciwnym, tzn. przenikaniem idei i bóstw
orientalnych w obszar kultury greckiej. W wyniku takich zmian w obrebie
ówczesnego, kosmopolitycznego swiata, powstawały zupełnie nowe zjawiska28.
Jednym z nich jest gnostycyzm.
W gnostyckiej doktrynie wystepuja watki, odniesienia, idee i postacie z ró,nych
religii. Wydaje sie, ,e gnostycy dosc swobodnie korzystali z tresci innych
systemów religijnych, po to aby w zupełnie dowolny sposób dopasowac je do
własnej doktryny. Do charakterystycznych cech nale,y równie, i to, ,e wszelakie
zapo,yczenia przybieraja tu nowy kształt. To, ,e z importowanych idei utworzono
zupełnie nowa wartosc3.
Najwiecej gnostyckich tekstów zostało znalezionych na terenie Egiptu. W
sposób naturalny kieruje to nasza uwage na mo,liwosc egipskiego pochodzenia
gnostycyzmu. Tym bardziej, ,e, jak stwierdza G. Quispel: „Egipt dla niektórych
to fascynujaca nazwa i chciałoby sie wiedziec, co z religii egipskiej przetrwało w
gnostycyzmie”4. Ale w tym wzgledzie badacze sa bardzo powsciagliwi. Choc da
sie wskazac pewne slady egipskich elementów w odnalezionych tekstach, to z
cała pewnoscia nie sa one najwa,niejsze w gnostycyzmie5.
27 H. Jonas, dz. cyt., s.27. Autor uznaje spotkanie kultury greckiej i Wschodu za moment
decydujacy dla powstania gnostycyzmu. Stad te, prace poswiecona tej religii rozpoczyna od
prezentacji hellenizmu. Patrz: Tam,e, s. 21- 44.
28 Najlepiej widocznym efektem synkretyzmu doby hellenskiej jest zjawisko powstawania nowych
bóstw- hybryd poprzez przenikanie sie i łaczenie bogów i bóstw ró,nych kultur. Klasycznym tego
przykładem jest Serapis, bóstwo powstałe w Egipcie w okresie pierwszych władców z dynastii
Ptolomeuszy (rzadzili Egiptem w latach 323- 30 p. n.e. ) przez połaczenie atrybutów egipskich
bogów: Ozyrysa i Apisa z greckimi: Zeusem, Dionizosem i Asklepiosem. Tak stworzony w
Egipcie Serapis zyskał du,a popularnosc w srodowiskach greckich, równie, poza granicami
Egiptu. Patrz, np.: B. Bravo, E. Wipszycka, dz. cyt., s. 503- 504; J. Cerny, Religia staro3ytnych
Egipcjan, przeł. E. Dabrowska- Smektała, Warszawa 1974, s. 126- 128.
3 Patrz: H. Jonas, dz. cyt., s. 49-50.
4 G. Quispel, dz. cyt., s. 67.
5 C. J. Bleeker, The Egyptian Background of Gnosticism, w: Le Origini..., s. 229- 237.
W okresie hellenizmu du,e zmiany nastapiły w judaizmie i religiach
perskich. I, jak sie wydaje, tu własnie mo,na szukac poczatków gnostycyzmu6.
Na podło,u zmian politycznych, miały miejsce procesy w efekcie których
pojawiła sie zupełnie nowa w staro,ytnosci jakosc „teologicznej abstrakcji”7.
Pozbawione politycznego (panstwowego) oparcia stare religie perskie, ewoluuja
dostosowujac sie do nowych warunków. Owocuje to konkurencyjnymi ideami,
które zyskuja uznanie w całym hellenskim swiecie. W ten sposób swoje miejsce
zyskuja, min.: rozwiniety system astrologii, oraz dualizm w formie zwartej,
teologicznej doktryny. Oba elementy znajda sie równie, w gnostycyzmie.
Zdecydowanie najwiecej uwagi poswiecaja badacze koncepcji
judaistycznej. Ju, od samego poczatku nowo,ytnych studiów nad gnostyckimi
tekstami (przełom XIX i XX w.) zwrócono uwage na du,a ilosc semickich imion i
okreslen pojawiajacych sie w tych pismach8. Obecnie skłaniaja sie do zdania, ,e
gnostycyzm mógł powstac w peryferyjnym, heterodoksyjnym judaizmie9 oraz
postuluja dalsze, porównawcze badania obu religii10.
Jedna rzecz jest tu znamienna. Otó, u podstaw gnostyckich przekazów le,y
radykalna reinterpretacja watków ,ydowskich. Gnostycka mitologia
przewartosciowuje, odwraca znaczenie podstawowych dla judaizmu zało,en.
Klasycznym tego przykładem jest postac samego Boga oraz historia wypedzenia
Adama i Ewy z raju. Starotestamentalny Jahwe w ujeciu gnostyków nie jest
najwy,szym Bogiem. Jest zaledwie demiurgiem, nieudolnym i zawistnym
6 Na przełomie XIX i XX w., w wyniku odkrycia kilku gnostyckich tekstów, po raz pierwszy
zwrócono uwage na Wschód jako zródło idei gnostyckich (Do tej pory rozumiano gnostycyzm
jako zhellenizowane, heretyckie chrzescijanstwo). Dwaj ówczesni badacze, W. Anz i W. Bousset
zwrócili uwage na watki astralne (idea 7 gwiazd) oraz na dualizm, elementy typowe dla religii
perskich, a spełniajace równie, wa,ne funkcje w gnostycyzmie. Patrz, np.: W. Myszor, Na
tropach..., w: G. Quispel, dz. cyt., s. 20- 21.
7 H. Jonas, dz. cyt., s. 33-35.
8 G. Quispel, dz. cyt., s. 65.
9 A. G. Stroumsa, Another Seed: Studies in Gnostic mythology, NHS XXIV, Leiden 1984, s. 9-
10. Pamietac nale,y o du,ym zró,nicowaniu judaizmu tego okresu. Czesc była pod wyraznym
wpływem kultury greckiej i hellenizmu. Patrz, np.: M. Brumlik, Gnostycy. Marzenie o
samozbawieniu człowieka, przeł. S. F Nowicki i I. Nowicka, Gdynia 1999, s. 23- 26.
10 Patrz: recenzja W. Myszora ksia,ki: B. A. Pearson, Gnosticism, Judaism and Egyptian
Christianity, Mineapolis 1990, „Slaskie Studia Historyczno- Teologiczne” 30, 1997, s. 361-363.
kreatorem tego mocno niedoskonałego swiata. Broniacym duchowemu
człowiekowi dostepu do wiedzy (gnozy) o prawdziwym, wy,szym od demiurga,
Bogu. Stad te, biblijny wa, nie jest dla nich kusicielem, ale przynoszacym
wiedze, objawicielem, który wyrywa ich spod władzy Jahwe.
Fakt ów swiadczy o tym, ,e gnostycy znali i chetnie wykorzystywali Stary
Testament; choc radykalnie zmieniajac sens przekazu. Mo,e to byc argumentem
zarówno za, jak i przeciw, tezie umiejscawiajacej poczatki gnostycyzmu w
srodowisku judaistycznym11. Skłania to zapewne współczesnych badaczy do
postrzegania tej religii jako herezji od judaizmu12.
Osobnego omówienia wymaga problem wzajemnych relacji gnostycyzmu
i chrzescijanstwa.
11 Przeglad opinii jakie na ten temat wyrazili uczeni w czasie kongresu w Messynie znajduje sie w:
W. Myszor, Przeglad..., s. 382- 383.
12 A. G. Stroumsa, dz. cyt., s. 14.
|


